Muzyka malowana - muzyka i przyroda jako stymulatory rozwoju moliwości twórczych dziecka w wieku przedszkolnym (mgr Aneta Heluszka)

Przyroda zawsze fascynowała artystów swoim pięknem. Malowane piórem i pędzlem pejzaże zachwycają, umożliwiają nam podziwianie miejsc i zjawisk, których inaczej być może nigdy nie ujrzelibyśmy. Szczególnie cenne są poświęcone naturze dzieła poetów, pisarzy i malarzy. Słowo odzyskuje swą moc stwarzania i otwiera przed naszymi oczyma świat cudownej urody krajobrazów. Dzięki literaturze możemy, siedząc w wygodnym fotelu, odwiedzać górskie szczyty, urocze doliny, puszcze, spacerować brzegiem morza czy przeglądać się w gładkiej tafli jeziora. Ukazują nam się wschody i zachody słońca, owiewa nas wiatr, którego szum tak wyraźnie słyszymy, zachwycamy się zwiewnością i lekkością mgły. Czasem przyroda jest groźna i napawa nas lękiem; jak łatwo poczuć się zagubionym w mrocznym lesie, gęstej, wieczornej mgle, na wzburzonym morzu…

Sztuka dziecka jest swoistym i niepowtarzalnym rodzajem twórczości plastycznej- wartościowym i dalekim wszelkich artystycznych konwencji bo plastyczny akt twórczy, to nic innego jak projekcja życia wewnętrznego, często nawet nieznanego samej jednostce. Dziecko poprzez twórczość wypowiada własne przeżycia i odczucia. Odrzuca prymitywny realizm i wypowiada się w takich formach jakie mu odpowiadają, używając właściwych sobie skrótów, środków wyrazu. Nie potrafi stłumić w sobie ani radosnych, ani smutnych przeżyć i wszystkie swoje wewnętrzne przeżycia transponuje na papier. Podnietą do tworzenia może być między innymi muzyka (klasyczna, współczesna, ludowa).

Realizując w grupie dzieci 6- letnich program autorski pt. " Muzyka jest wszędzie” zaplanowałam szereg bloków tematycznych, w których muzyka i przyroda stały się stymulatorem rozwoju możliwości twórczych dziecka w wieku przedszkolnym i włączyłam je w całokształt procesu wychowawczo- dydaktycznego. Nie skupiałam się tylko na rozwoju twórczości plastycznej ale muzycznej, ruchowej i werbalnej. Efekty na koniec roku szkolnego były zadziwiające i przerosły moje oczekiwania.

Uważam, że muzyka i plastyka są odległymi sztukami pod względem środków wyrażania, a co za tym idzie i formy. Związek tych dwóch sztuk nie jest prosty ani powszechnie dostrzegany. Przy słuchaniu muzyki często jednak towarzyszą nam kojarzenia wzrokowe, obrazy. Często też mówi się, że dźwięki są wysokie, niskie, bliskie, dalekie, ciemne lub jasne. Zajęcia realizowałam z pełną świadomością najistotniejszych praw rządzących muzyczną organizacją dźwięków i plastyczną organizacją światła, kształtów i barw oraz z pełnym odczuciem emocjonalnego wyrazu utworów muzycznych i plastycznych.

O powodzeniu założonych celów decydował wytwarzany klimat do odbierania i wyrażania przeżyć artystycznych, dobór muzyki, umiejętne pobudzanie dzieci do twórczości, dyskretne uczestnictwo w pracy twórczej dzieci, dobór technik plastycznych i zapewnienie dzieciom satysfakcji z wykonywanych prac. Płaszczyzn integracji muzyczno- plastycznej jest wiele. Zastosowałam tylko niektóre; malowanie treści zawartej we fragmentach instrumentalnej muzyki, której dzieci wcześniej nie znały i oddanie za pomocą środków plastycznych, kontrastów muzycznych. Treść tych utworów nie jest jednoznaczna, intencje twórcy wyrażone są jedynie tytułem, a przede wszystkim typem nastroju, który wywołany jest przez rytm, tempo, melodię, dynamikę i instrumentację.

Dzięki artystycznej kompozycji tych czynników muzyka kojarzyła się małym słuchaczom ze zjawiskami występującymi w świecie zewnętrznym. Interpretacje dziecięce nie były jednoznaczne i jednakowe, ale w większości trafne w stosunku do zasadniczego charakteru utworu. Bardzo ciekawe prace powstały przy wyrażaniu przez dzieci treści uczuciowych, który dany utwór muzyczny w nich wywołał. Najtrudniej było dzieciom odtworzyć charakterystyczne dźwięki muzyczne wysokie i niskie, żywe lub wolne tempo, spokojne lub niespokojne układy rytmiczne, ich zmienność i dynamikę za pomocą plastycznej abstrakcji. Większości dzieciom kontrasty muzyczne kojarzyły się z określonymi sytuacjami i przedstawiły je za pomocą rysunków sytuacyjnych. Zauważyłam, że dziecko w wieku przedszkolnym napotyka na trudności w plastycznym myśleniu abstrakcyjnym, dotyczy to abstrakcyjnego przedstawiania kontrastów muzycznych za pomocą plamy barwnej, faktury, linii czy kompozycji.

Dziecko ma wrodzoną skłonność obrazowania, co widać było w wykonanych pracach plastycznych. Słuchana muzyka pełniła też rolę czynnika profilaktycznego. Uspokajała dzieci napięte i podniecone, pobudzała bierne i zahamowane, prowadziła do złagodzenia uczuć, inspirowała do twórczych poszukiwań. Warto podkreślić, że im ciekawiej i różnorodniej pomyślane są zajęcia tym łatwiejsze do objęcia wyobraźnią staną się dla przyszłych odbiorców trudne w percepcji problemy muzyki i sztuk plastycznych, tym wrażliwsza i samodzielniejsza stanie się wyobraźnia artystyczna, tym bogatsza stanie się wiedza o sztuce i zainteresowanie się nią. Sądzę, że przedstawiona tutaj propozycja włączenia muzyki w całokształt procesu wychowawczo- dydaktycznego przedszkola jest ciekawym i atrakcyjnym sposobem rozwijania sfery uczuć i emocji, wyobraźni i ekspresji muzykalności, wrażliwości i postawy twórczej dziecka przedszkolnego.

Opracowała: mgr Aneta Heluszka